Inshallah - notatki z podróży po Maroku
Nigdy jeszcze nie spotkała mnie tak subtelna miłość, jakiej właśnie doświadczyłam. Delikatna, nikła, ulotna. Czarująca i tajemnicza. Wspaniała. A takie uczucie żywię właśnie do Maroka. Do kraju tak niesamowicie innego i ciekawego, do którego zaprowadziły mnie moje życiowe ścieżki i wybory. Maroko pozwoliło mi cieszyć się chwilą, cieszyć się życiem, ludźmi i ich towarzystwem. Dawno nie odczulam takiej radości życia. I niesamowitości pustyni. Bo to właśnie dla niej tam pojechałam.
- Sortuj:
- 2024-11-05
- A B C
- ocena